Deutsch Polski English Russian
Ostatnie wpisy
We love LOHASWe love LOHAS

LOHAS – to słowo brzmi trochę egzotycznie, dziwnie, jak nowe „hygge”, prawda? Faktycznie ma coś wspólnego z duńskim hygge, bo również jest sposobem na życie, a mówiąc ściślej: na świadome, odpowiedzialne życie.

Misja gospodarcza w DubajuMisja gospodarcza w Dubaju

O wyjeździe na misję gospodarczą do Dubaju. Rozmowa z Małgorzatą Pasierbską i jej córką - Malwiną, która reprezentowała firmę na arenie międzynarodowej. 

Bestsellery
Wosk zapachowy Ginger Spice Cookie
Wosk zapachowy Ginger Spice Cookie

9,00 zł

szt.
Wosk zapachowy Elegant Simplicity
Wosk zapachowy Elegant Simplicity

9,00 zł

szt.
Wosk zapachowy Beautiful Poison
Wosk zapachowy Beautiful Poison

9,00 zł

szt.
Świeca zapachowa Cotton Breath 100G M
Świeca zapachowa Cotton Breath 100G M

69,00 zł

szt.
Masz tę moc!

Masz tę moc!

Wojna w Ukrainie wstrząsnęła zarówno naszym zewnętrznym, jak i wewnętrznym światem. Wojna ta ma wymiar nie tylko ludzkiej tragedii, ale też w sposób bezceremonialny odsłania tajniki gospodarek poszczególnych krajów, pokazując nam – kosumentom – że ślepy konsumpcjonizm nastawiony na ilość (nie jakość) niszczy planetę.

Ten tekst nie będzie o tragedii ludzi, bo nie sposób jej opisać czy objąć rozumem. Nie mamy czelności pisać o tym, choć prywatnie pomagamy ofiarom konfliktu, nie daje nam to jednak prawa, by próbować skomentować ten aspekt wojny. Możemy zrobić „tylko” tyle, ile jest możliwe tu, na miejscu, wspierać finansowo zbiórki i działać na miarę własnych sił.

Jednocześnie mamy poczucie, że jest coś, co jako konsumenci wszyscy możemy zrobić, by zmienić układ sił na świecie – i właśnie o tym chcemy napisać kilka słów. To metoda małych kroków, niewielkich zmian, która w skali światowej niesie ze sobą potencjał wielkiej zmiany: są to ŚWIADOME ZAKUPY.

Wielokrotnie pisaliśmy o tym, że w naszych (nawet bardzo skromnych) portfelach kryje się wielka siła i duża odpowiedzialność za świat, w którym żyjemy. Kupując produkty eksportowe, wspieramy gospodarkę kraju, z którego pochodzą. W myśl tej zasady, kupując produkty polskie, wspieramy naszą gospodarkę i pozwalamy jej rozkwitać.  Dlaczego? W dużym uproszczeniu: polski producent w Polsce płaci podatki, zatrudnia ludzi i najczęściej również tu wydaje znaczną część swoich pieniędzy. Dzięki temu gospodarka rozwija się. Niestety umiłowaliśmy sobie chińskie podróbki, namiętnie ściągamy tanie zamienniki z Aliexpress i cieszymy się, że są tanie. To nic jeśli szybko się zniszczą  bo „stać mnie na nowe” – równie niskiej jakości byle co.

To niska jakość niszczy nasz świat. Po oceanie pływa wyspa plastikowych śmieci, ale my wciąż kupujemy wszystko w plastiku! Choć już nie ma gdzie go składować! Na pustynię Atakama w Chile co roku trafia około 59 tys. ton używanej i niesprzedanej odzieży (przemysł odzieżowy (tekstylny) odpowiada za 92 mln ton odpadów stałych składowanych każdego roku na wysypiskach. Tylko w Stanach Zjednoczonych co roku wyrzuca się ponad 17 milionów ton tkanin!) – ale co tam, kolejna tania bluzeczka z sieciówki na jeden sezon jeszcze nikomu nie zaszkodziła, prawda? Gorzej, gdy to samo powie jeszcze kilka milionów ludzi…

Jesteśmy na skraju załamania świata, jaki znamy. Nasze dzieci i wnuki naprawdę mogą walczyć o wodę i doświadczać masowych i przymusowych emigracji z krajów, w których nie da się już wieść względnie normalnego życia. To, że świat tak wygląda nie przyszło do nas samo: TO NASZA WINA I NASZA ODPOWIEDZIALNOŚĆ.

Poza katastrofą ekologiczną, ważne jest też to, że producenci tanich, byle jakich rzeczy, to często światowi giganci gospodarczy, jak Chiny (wartość eksportu w roku 2021: 281,93 mld dolarów!) – czy Chiny są krajem, który chcesz gospodarczo wspierać? Uważasz, że polityka prowadzona przez ten kraj wspiera pokój i równość na świecie? Dba o środowisko naturalne? Jeśli nie, to wykasuj apkę Aliexpress i zacznij świadomie wspierać gospodarkę krajów, które wyznają wartości Tobie bliskie.

Na pewno dostrzegasz, że w związku z atakiem Rosji na Ukrainę trwa masowe wycofywanie się z handlu z Rosją. Nawet malutkie, lokalne sklepy wycofują produkty pochodzenia rosyjskiego. Wiesz dlaczego? Bo to się realnie odbije na gigancie, jakim jest Rosja i poważnie osłabi gospodarkę tego kraju. To działanie wyraźnie i dobitnie pokazuje, jak wielki wpływ na świat mają wybory konsumenckie. Zrozum – Twój portfel to głos. Każda wydana złotówka coś zasila – i to Ty decydujesz co chcesz wspierać. Choć jesteś maleńkim trybikiem w tej wielkiej gospodarczej machinie, to jesteś bardzo istotnym trybikiem.

Właścicielka marek We Love Beds & We Love Candles, Małgorzata Pasierbska, mówi: „Już od 20 lat mówię o tym, że wybory konsumenckie są ważne. Wielokrotnie ludzie patrzyli na mnie jak na wariatkę: przecież produkty z Chin są fajne i tanie! Pościel z Pakistanu? Piękna, kolorowa i tania! Może tak, są tanie i bywają niebrzydkie, ale kupując je wspierasz gospodarkę kraju pochodzenia. Ja nie chcę wspierać Chin. Nie chcę wspierać Pakistanu. Nie chcę wspierać Białorusi ani Rosji. Nie chcę, by moje decyzje dodawały mocy krajom, które nie dbają o środowisko naturalne ani o wolność swoich mieszkańców.”

Dziś widzimy jak na dłoni, że wybory konsumenckie są ważne i mają realny wpływ na to, jak wygląda świat. Jeśli chcesz zrobić coś więcej dla pokoju i środowiska naturalnego sprawdź skąd pochodzi produkt, który chcesz kupić i zapytaj siebie, czy ten kraj wyznaje wartości dla Ciebie ważne? Następnie zastanów się czy NAPRAWDĘ potrzebujesz tej konkretnej rzeczy. I powtarzaj to zawsze, aż chwilowy zryw, stanie się Twoim nawykiem. Bo los naszej planety ciągle nie jest przesądzony, jeśli wystarczająco wielu z nas będzie kupować świadomie i odpowiedzialnie, możemy jeszcze zmienić przyszłość na lepsze.

„Tak, wierzę, że wspierając gospodarki demokratycznych krajów dbających o środowisko naturalne, możemy jeszcze uratować naszą planetę i zapewnić ludziom spokojne życie, w pokoju” – mówi Małgorzata Pasierbska – „Jeśli ktoś ma zrobić tylko jedną ważną, dobrą rzecz w 2022 roku, niech zacznie odpowiedzialnie kupować. To naprawdę ma moc zmian na skalę światową”.

To jak? Dołączysz do naszej świadomej rewolucji? 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl