„Nic nie robić, nie mieć zmartwień…” głoszą słowa popularnej piosenki. W dzisiejszym świecie bardzo trudno robić „nic”, bo oczekuje się od nas efektywności i produktywności. A gdyby tak dać sobie czas na „nicnierobienie”, na odpoczynek? Zmartwienia magicznie nie znikną, ale mogą nabrać innego, łagodniejszego wymiaru.
We love LOHAS
LOHAS – to słowo brzmi trochę egzotycznie, dziwnie, jak nowe „hygge”, prawda? Faktycznie ma coś wspólnego z duńskim hygge, bo również jest sposobem na życie, a mówiąc ściślej: na świadome, odpowiedzialne życie.